Najpierw miałem kasetę, gdzie nie było paru kawałków,
a potem zdobyłem płytkę w jakimś antykwariacie za grosze,
a chodziła lata potem po 150zł. Chyba było wznowienie niedawno.
Już nagrał dwie następne w tym stylu. Ale czemu sie przypadkiem
o tym (nie)można było dowiedzieć?
Może pierwsze kawałki troche nie za bradzo, ale dalej już nie lada gratka.
Tu jeden kawałek którego nie było na kasecie
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz